środa, 25 lipca 2012

6 scenariusz / 3 sezon byy Ola

M. - Bo... to samo powiedział mi!
N. - C...co?
M. - Jestem adoptowana, powiedział mi po kolacji.
N. - Czyli jesteśmy...
M., N. - Siostrami!
<przytulają się>
<oglądają drzewo genealogiczne>
M. - Nie wiedziałam, że Victor i Sara mieli córkę.
N. - Ja się dowiedziałam kiedyś na strychu z Fabianem.
M. - Jak wam się układa?
N. - Gdyby nie Joy to wszystko byłoby idealne.
M. - Nie przejmuj się nią, ale jej także nie osądzaj. Jest po prostu zazdrosna.
N. - Wiem, mam nadzieje, że kiedyś będziemy chociaż koleżankami.
V. - Właśnie wybiła dziesiąta. Macie dokładnie pięć minut, a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka.
M. - Muszę iść. Dobranoc.
N. - Dobranoc. A, i pamiętaj nie mów na razie nikomu, że jesteśmy rodziną. Chcę im powiedzieć na śniadaniu.
M. - Ok. <wychodzi>
Am. - <wchodzi>
N. - Jak było z Alfiem?
Am. - Super! <zaczyna opowiadać>
N. - <zasypia>
<sen Niny>
T.D. - O północy na strychu!!!
N. - Kim jesteś?!
T.D. - Znajdź to, bo inaczej pożałujesz!
N. - <budzi się, jest 23:55>
<idzie na strych>
<na strychu>
N. - Saro, proszę powiedz czego mam szukać!
<ściana na przeciwko zaczyna świecić>
N. - <przykłada oko Horusa>

2 komentarze: